Będziemy dopieszczać nasze włosy i skalp za pomocą naturalnych,domowych środków minimum raz w tygodniu.Szalejemy z maseczkami,odżywkami,płukankami,wcierkami etc.
W grę wchodzą:
- oliwa z oliwek,olejek rycynowy i inne
- ocet jabłkowy
- gliceryna
- jajka
- miód
- czarna rzepa
- cebula
- banan
- awokado
- aloes
- majonez
- jogurt naturalny
- zioła
- algi
Zdaję sobie sprawę, że przecież wszystkie Włosomaniaczki używają bardzo chętnie naturalnych produktów,ale są takie tygodnie,kiedy stosujemy w większości gotowe preparaty.Wróćmy więc w listopadzie do Matki Natury :)
Mam nadzieję, że pomysł się spodoba :)
Świetny pomysł. Dobrze, że dopiero w listopadzie, bo teraz dopadła mnie całkowita niedyspozycja jesienna i nie mam ochoty na nic :)
OdpowiedzUsuńAle dołączam się.
super pomysł:)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że się Wam spodobał :)
OdpowiedzUsuńJeśli się uda to przez cały miesiąc zamierzam traktować moje włosy tylko i wyłącznie naturalnymi produktami. Taki eksperyment. Napiszę o tym więcej na dniach. Odliczamy dni do listopada :)
Ostatnio nad tym myslałam :) Z checią zafunduję swoim włosom taka listopadową przyjemnosc ;p
OdpowiedzUsuńOj będzie to niezapomniana przyjemność dla włosów i myślę, że się odpowiednio odwdzięczą :)))
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńNapisałam o Twojej akcji - podoba mi się :D
Dziękuję bardzo :D Dzięki Wam więcej dziewczyn się dowie o akcji:)
Usuńsuper pomysl :) co mycie aplikuje swiezowycisniety sok z czarnej rzepy :) licze na efekty takie jakie udalo mi sie uzyskac podczas ubieglorocznej kuracji
OdpowiedzUsuńOj tak, czarna rzepa też będzie jednym z moich listopadowych ulubieńców :D
UsuńMam pytanie, czy olejek rycynowy można stosować jako samodzielną wcierkę w skórę głowy?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak :)( będę go stosować jako wcierkę w listopadzie).Jeśli chodzi o czas trzymania olejku na skalpie to musisz poeksperymentować.Niektóre dziewczyny nakładają go bezpośrednio przed myciem (1-2 h). Inne zostawiają specyfik na noc. Także w tej kwestii mamy wolny wybór :)
Usuńhmmm a cebula? jak jej użyć bo mnie to baaardzo zaciekawiło. Juz widzę mine mojego chłopa gdy z cebulą na włosach po domu pomykam hahaha
OdpowiedzUsuńTutaj przepisik na cebulę i rzepę:
Usuńhttp://kosmetykiodnatury.blogspot.com/2012/06/czarna-rzepa-i-cebula-wcierka-domowej.html
W razie pytań pisz śmiało Alino :)
Piszę się na to!
OdpowiedzUsuńSupeeer :D dopisuję do listy bloga http://ratuj-wlosy.blogspot.com/ :D
UsuńA jak stosować majonez?
OdpowiedzUsuńZ majonezu możemy przygotować maseczkę na włosy.Mieszamy kilka łyżek majonezu z kilkoma łyżkami oliwy z oliwek oraz żółtkami. Pac na włosy, zostawiamy na około pół h. i myjemy włoski :) (najlepiej odżywką-wspomaga nawilżenie)
UsuńŚwietna akcja :) Z naturalnych preparatów u mnie tylko ocet jabłowy.
OdpowiedzUsuńDo tej pory Łucjo tylko stosowałaś ocet tak :)? Pewnie robiłaś płukankę :>
UsuńPokochałam Twojego bloga pozdrawiam Agnes
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa :))) Pozdrawiam!
UsuńGenialny pomysł :) ! Często nie mam czasu na takie domowe dodatki, ale najwyższy czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńZmieniamy nawyki Girlinblond :D Pomożemy! :)
UsuńFajny pomysł, na pewno wyjdzie naszym włosom na zdrowie :) ja już wprowadziłam go w życie od tego weekendu :)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam do podzielenia się przepisem/efektami z Nami :)
UsuńTutaj efekty mojej maseczki z siemieniem lnianym :)
Usuńhttp://blogliv6.blogspot.com/2012/10/weekendowe-spa-paczka-ze-streetcom.html
Świetny pomysł:-) Uwielbiam naturalną pielęgnację, dlatego bardzo chętnie się przyłączę;-) Jutro napiszę o Twojej akcji na moim blogu:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Annabelle :) i cieszę się, że dołączasz do naszego grona :)
Usuńgenialny pomysł, dodam też post o tym na swoim blogu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację i z wielką przyjemnością się przyłączę! :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się!!!:)
OdpowiedzUsuńhttp://haircarebymadie.randan.pl
Bardzo fajna akcja, przyłączam się i wspomnę u siebie na blogu o niej :)
OdpowiedzUsuńSuper akcja, pozwolę sobie dołączyć :)
OdpowiedzUsuńJedną nogą, w połowie miesiąca przyłączę się do akcji. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:D również się przyłączam
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się, własnie siedzę z czepkiem na głowie :D
OdpowiedzUsuńWidze że konkurencja :D ja sie o podobnej akcji dowiedziałam od kogoś innego. mam nawet na blogu notkę :)
OdpowiedzUsuń