sobota, 6 października 2012

Korzeń z pokrzywy na włosy

Dzisiaj szybciutko na temat korzenia z pokrzywy, którego używam do robienia wywaru/herbatki.

Pokrzywa zwyczajna zawiera m.in.sporo witamin A,C,K,B1,kwas pantotenowy.Jest stosowana na bardzo wiele dolegliwości,a nas interesuje jej dobroczynny wpływ na włosy.
Korzeń tej rośliny ma nieco inne działanie niż liście.Hamuje on produkcję hormonu(dihydrotestosteronu)odpowiedzialnego za łysienie.Zioło to blokuje dwa enzymy.

Korzeń pokrzywy jest także obfitym źródłem wielu cennych i łatwo przyswajalnych substancji, które wpływają na prawidłowy wygląd skóry, włosów i paznokci a najważniejsze z nich to: związki o charakterze lipidów i steroli (głównie beta - sitosterol), lecytyna, lignany, sole mineralne, rozpuszczalna krzemionka.
Ma korzystny wpływ na mieszki włosowe i w większym stopniu pobudza owłosioną skórę głowy.



Oprócz działania na włosy korzeń pomoże naszej skórze dzięki wspomnianym solom mineralnym, które jako związki wapnia,magnezu,żelaza cynku i miedzi regulują przemiany energetyczne w komórkach.Dba więc o odpowiednie ukrwienie i koloryt naszej cery,normalizuje wydzielanie łoju i wspomaga gojenie trądziku.

Minusem jest, iż korzeń ma większe działanie moczopędne niż liść.Dlatego polatamy troszkę do toalety.
Moje kłącze pochodzi z Darów Natury.Nie orientuję się czy inne firmy mają je w swojej ofercie.


Samo zalanie korzenia pokrzywy wrzątkiem nie daje w sumie żadnych rezultatów.Herbatka nie ma żadnej barwy i zapachu.W sklepie zielarskim polecono mi abym 1 łyżkę skrzypu+1 łyżkę korzenia pokrzywy  pogotowała około 20 minut.
Ja przyrządzam sobie taką herbatkę na dwa dni.Robię koncentrat (dodaję nawet troszkę więcej składników).Na drugi dzień dolewam ciepłej wody i Voilà!
Będę piła miesiąc i zrobię sobie krótką przerwę,aby nie przyzwyczaić organizmu i szybciutko uzupełnić witaminę B1(skrzyp ją wypłukuje)
Oczywiście korzeń pokrzywy możemy również wykorzystać do płukanki.Mi zostało jeszcze troszkę ziół,dlatego przyrządzę sobie Płukankę:z 1 łyżki korzenia pokrzywy,1 łyżki korzenia łopianu,1 łyżki bylicy bożego drzewka oraz 1 łyżki mydlnicy lekarskiej.Pogotuję wszystkie zioła kilkanaście minut.
Mam nadzieję,że stosując korzeń wewnętrznie i zewnętrznie nie nadążę za "włosowym" wzrostem  :D

UWAGA:Przed przyjmowaniem jakichkolwiek ziół koniecznie należy uzyskać informacje o przeciwwskazaniach.Dogadzając włosom nie chcemy się narazić na inne dolegliwości zdrowotne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię, cenną radę i wszelakie wskazówki ;)