Przed zestawieniem mała prośba, będę tworzyła galerię zdjęć z efektami listopadowego SPA.Jeśli możecie kochane przygotować zdjęcia ( przydałyby się dwa z końca października i z końca listopada) i wysłać pod koniec listopada na adres odnowawłosa@interia.pl to będzie fantastycznie ;) Dla ułatwienia wpiszcie proszę w tytule maila nick oraz adres bloga :)
KLIK |
1.Omitsu rozpieściła włosy maseczką odżywczo-wygładzającą.Bazą był ocet, gliceryna, jajko i olejek rycynowy. Maska zalecana do stosowania dwa razy w tygodniu.
"Jestem naprawdę zadowolona z efektu! Włosy są sypkie,mięciutkie w dotyku.Co dla mnie ważne, zauważyłam nawilżenie końcówek( nie jakieś ogromne,ale jest w porządku). Naprawdę fajnie się błyszczą, nie ma problemu z rozczesaniem ich."
2.Mastiff stawia na płukanki. Na blogu możemy znaleźć przepisy na na płukankę octową, która świetnie oczyszcza włosy i kawową (poprawiającą mikrokrążenie oraz pobudza włosy do wzrostu.)
"Włosy po płukance zdecydowanie nie są gładkie, co może dla wielu osób być negatywnym aspektem, ale jak widać po zdjęciu,włosów wydaje się być więcej."
3.Eve serwuje włosom bardzo bogate w składniki nawilżające maski np. spirulinowo-placentowo-oliwkową(oliwa) czy też na bazie czarnych oliwek.W stosowaniu u Eve znalazła się również płukanka z prawoślazu oraz papka na wypadanie (biała glinka+puder brahmi+olejek luarowy), a także ciepłe kompresy na włosy.
"Jeśli chodzi o pielęgnację włosów oliwą to uwielbiam z niej robić ciepłe kompresy na włosy. Taki kompres można zrobić z samej oliwy lekko podgrzanej lub z dodatkami.Najlepiej działa na mnie połączenie ciepłej oliwy oraz pyłku kwiatowego w miodzie. Zarówno miód, jak i pyłek kwiatowy doskonale nadają się do suchych włosów."
4.McMiodek zmiksowała szałową maskę z granatu, oleju kokosowego i masła karite.
Mc Miodek włączyła także do pielęgnacji lipę, awokado, oliwki,prawoślaz, len, olej arganowy i jojoba.Na blogu znajdziecie ciekawe przepisy na naturalne szampony np.cytrynowy szampon z mydlnicą, jajeczny czy też z zielonej herbaty czy aloesu.
"Bardzo pomaga mi też płukanka z miodu i cytryny.Po niej włosy mam błyszczące, przyjemnie ociężałe, ale nie tłuste.
5.Julietta dzielnie olejuje włosy ( olej Olisana, oliwa z oliwek), nakładała również maskę drożdżową, płukała włoski macierzanką oraz wcierała w skalp wodę brzozową.
"Nakładałam olej dwa razy na włosy. Za pierwszym razem trzymałam go 6 godzin w ciągu dnia i zauważyłam bardzo duże efekty.Do tej pory nie udało mi się uzyskać tak pięknych, miękkich włosów jak po oleju."
6.Kosodrzewina odpalała sokowirówkę i przygotowała sok pietruszkowy oraz stosowała papkę na skalp z dodatkiem oleju z nasion pietruszki i innych stymulatorów wzrostu.
"Skoro już kręcę i kręcę te soki, to postanowiłam zrobić coś czym będę mogła posilić mój skalp, a zwłaszcza cebulki włosowe, bo tylko zdrowe cebulki dadzą mocne włosy.
7.Daydreamermeggy nie żałowała włosom maski z żółtka, oliwy z oliwek i olejku rycynowego. Po masce nakładała na włosy także olej kokosowy.
"Maska sprawiła, że moje włosy były niesamowicie miękkie i gładkie :))) Zdecydowanie nieraz ją jeszcze powtórzę"
8.Madie olejowała wytrwale włosy-na skalp nakładała macerat łopianowy. Użyła również elastyny i aloesu na maskę.
"Włoski są miękkie i puszyste"
9.Moka odżywiała kosmyki za pomocą maseczki z żółtka, olejku rycynowego i soku z cytryny.
"Zauważyłam, że maseczka zmiękczyła włosy i loki lepiej się układają, nie są przyklapnięte,ale też nie napuszone."
10.Annabelle samodzielnie przygotowała wcierkę stymulująca wzrost. Do składu wszedł aloes, pokrzywa, gliceryna i witamina E, a także napar z szałwi i tataraku. Inne produkty używane przez Annabelle to olej kokosowy, olej rycynowy,płukanka z octu jabłkowego.
"Zależało mi głównie na tym,aby wcierka powstrzymywała wypadanie oraz stymulowała wzrost nowych włosów.Dodatkowym kryterium była chęć wypróbowania skutecznych składników."
11.Liv nakarmiła włosy pyszną maską na bazie kakao, aloesu, gliceryny, oliwy z oliwek etc.
Kakao jest bardzo bogate w magnez, wapń, chrom, żelazo, mangan oraz cynk.
"Ładny zapach-znowu terapia bardziej dla zmysłów :) Włosy, odżywione, miękkie.."
12.Nell wmasowywała wcierkę z cebuli, innymi jej pomocnikami były: drożdże, cytryna, macerat ze skrzypu polnego, pokrzywy oraz oleju rycynowego oraz stosowana wewnętrznie herbatka z pokrzywy.
"Nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez tego cuda (drożdży).Najlepsze do wzmocnienia od wewnątrz i stosowania z zewnątrz."
13.Natalia w podsumowaniu swojego spa dla włosów wymieniła takie produkty jak:olejek rycynowy, płukankę ze skrzypu polnego, miód, jajko, olej roślinny.
"Dzięki płukance ze skrzypu cebulki włosowe są doskonale odżywione,a włosy miękkie, sprężyste, wygładzone i błyszczące, nie elektryzują się, dobrze się rozczesują i są podatne na układanie."
14.Imprevisivel poradziła, żebyśmy od czasu do czasu wykonywały za pomocą naturalnych składników peeling skóry głowy. Możemy bazować na kawie, cukrze, kaszy jaglanej,soli morskiej,a ulepszać np.żelem aloesowym, glinką, miodem. Innym wynalazkiem Imprevisivel jest mgiełka do włosów z półproduktów, która zawiera m.in. mleczko pszczele i aloes.
"Jeśli chodzi o działanie,to jak na pierwszą mgiełkę jestem bardzo zadowolona.Spryskiwałam nią wilgotne włosy.Zauważyłam, że bardzo ładnie błyszczą, są gładkie i przyjemne w dotyku.Najbardziej ucieszyło mnie to,że się nie puszą w końcu!"
15.Maxcom polubiła olejek z pestek śliwki, glicerynę, płukankę z siemienia lnianego oraz olej jojoba( prawdziwy hit dla tej blogerki).
"Już po pierwszym zastosowaniu wiedziałam, że jest dla mnie.Moje włosy go wypiły, nie było ociekającej warstwy.Po jego zastosowaniu włosy nie są obciążone, obklejone, bardzo łatwo się zmywa."
16.Cleo nadal przygotowuje swoje kombinacje masek.Przykładowa to mieszanka m.in. białej glinki, gliceryny, mocznika, koncentratu aloesowego). Cleo zaprzyjaźniła się również z ziołami-używa na ich bazie mgiełki. Ponadto widzę w użyciu olejek jojoba i rycynowy, oliwę z oliwek, miód, piwo,płukankę octową i siemię lnianę. Zapraszam do dokładniejszego prześledzenia bloga Cleo-propozycji naturalnej pielęgnacji jest mnóstwo."Głównym elementem mojej pielęgnacji jest olejowanie, które staram się wykonywać codziennie przed myciem na kilkadziesiąt minut lub około 2h."
Ufff, troszkę czasu mi zeszło. Dałyście czadu :D
Dziewczyny gratuluję wytrwałości!!! :) Fantastyczny doping dla innych blogerek i osób zainteresowanych naturalną pielęgnacją.
To Ty dałaś czadu z takim podsumowaniem! O chwała Ci!
OdpowiedzUsuńWalczymy dalej... :)
Jestem z Ciebie dumna.
OdpowiedzUsuńTak świetnie wszystko i dokładnie rozpisać.
Brawo i dziękujemy oczywiście.
A pod koniec listopada wszystko doślę :D
fantastyczna robota :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny -Wasza radość rekompensuje włożony wysiłek :D
OdpowiedzUsuńJa też karmię swoje włosy maską z kakao :)
OdpowiedzUsuńSwietne podsumowanie :). Troche malo mialam czasu na takie domowe spa ale dzieki temu tagowi staralam sie cos z nimi raz na jakis czas zrobic ;)
OdpowiedzUsuń