Cellulit-walczymy dalej

Chociaż lato w pełni to nie jest za późno, żeby toczyć walkę z pomarańczową skórką:
Na początek chciałabym wspomnieć o diecie. Kochane przede wszystkim pijemy dużo wody, bardzo wskazane jest również napar z suszonych owoców czarnej porzeczki lub aronii, żurawina ( w dowolnej formie), a także napar ze skrzypu.Jemy ciemne pieczywo, otręby pszenne i gruboziarniste kasze, ogórki kiszone, natkę pietruszki, cytrusy, orzechy włoskie, jabłka, winogrona i figi. Polecane jest picie dwa razy e tyg. szklanki soku z kiszonej kapusty.

 Dbamy o swoją kondycję, dużo się ruszamy, bardzo skuteczna jest skakanka, basen i spacery w szybkim tempie,albo rower.
W łazience zaprzyjaźniamy się ze szczotką do z naturalnego włosia, którą używamy do masażu ciepłą i zimną wodą.






 Podaję poniżej przepisy na domowe maski, okłady, olejki, które są bardzo istotne w procesie pozbywania się pomarańczowej skórki.



O słynnym peelingu kawowym z pewnością wiele z was już słyszało, zamieszczałam jakiś czas temu przepis na ten specyfik.Kawa to prawdziwy pogromca w walce z nieszczęsną przypadłością!
Link dla przypomnienia:http://kosmetykiodnatury.blogspot.com/2012/06/kawowe-wariacje.html

Ujędrniająca maska: Pół surowego ogórka umyć dokładnie i zetrzeć na tarce wraz ze skórką, dodać 2 łyżki twarogu,łyżkę płynnego miodu, ubite białko, 2 łyżki mleka i 10 kropli olejku różanego.Nakładamy na uda i pośladki, trzymamy 20-30 minut, zmywamy.

Olejek regenerujący:10 łyżeczek ekstraktu z liści bluszczu mieszamy ze szklanką oleju z nasion pszenicy, zamykamy w szczelnym naczyniu na 10 dni. Później co drugi dzień wcieramy odrobinę olejku w miejsca dotknięte cellulitem.

Żel z alg: garść suszonego skrzypu polnego, 250 ml wody mineralnej, 3 g proszku agar-agar. Skrzyp zalewamy wrzącą wodą i parzymy 10 minut. Odcedzamy, dodajemy agar-agar i ponownie podgrzewamy, przelewamy do pojemnika. Nanosimy na newralgiczne miejsca 10 minut przed prysznicem. Spłukujemy chłodną wodą.