poniedziałek, 25 czerwca 2012

Kuracja drożdżowa dla włosów.

Ahhh te nasze mamy nasłuchały się o nas pochwał -"Ale ta córa rośnie Pani-jak na drożdżach". Chyba coś w tym jest. Więc nowa akcja :)
Po wgłębieniu się w  fora, strony opisujące rozmaite czarodziejskie mazie i mikstury mój wybór padła na drożdże.Jestem bardzo podekscytowana czytając opinie dziewczyn na temat picia tego specyfiku.  

DROŻDŻE
Zawierają przeogromny zestaw witamin z grupy B.( Są to jedne z najważniejszych czynników pobudzających wzrost i warunkujących poprawną budowę włosów. Zapobiegają również licznym chorobom niedoborowym i ich objawom, jak np.łojotok i inne stany zapalne).
Również zawarta w drożdżach witamina H (być może znana wam jako Biotyna występująca w różnego rodzaju tabletkach, preparatach i odżywkach do włosów) hamuje ich wypadanie i pobudza porost.



Mnogość minerałów zawarta w drożdżach(cynk,potas,selen,chrom,magnez,żelazo)
na pewno posłuży naszemu organizmowi.  I WŁOSOM :)
Z tego co wyczytałam drożdże nie tylko służą naszej urodzie ale i zdrowiu. Są zalecane przy bólach głowy, problemach ze zmęczeniem, słabą odpornością etc.

 Moja mikstura drożdżowa:
1/4 kostki drożdży zalewam mlekiem,dodaję odrobinkę cukru i doprowadzam do wrzenia.*

Zestawiam z ognia, przykrywam talerzykiem i czekam, aż uzyskają odpowiednią do picia temperaturę.

Napój można konsumować z różnymi płynami-wodą,herbatą, z miodem, kakao, capuccino. Ile głów, tyle pomysłów.
Kuracja ma trwać 3 miesiące.

Wklejam poniżej zdjęcie moich lichych włosków-w stanie naturalnym, kręconym oraz dla porównania wyprostowane na szybko. ( Nie są rewelacyjne, zdaję sobie sprawę,ale wszystko przede mną) I czekam na efekty ;)

24.06.2012


*Wrzątek odgrywa tu istotną rolę, gdyż zapobiega fermentacji drożdży w naszym organizmie ( i czerpaniu z naszego ciała witamin i minerałów zamiast je dostarczać)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię, cenną radę i wszelakie wskazówki ;)